Po prostu jesteśmy społeczeństwem braku.
Widok mamy karmiącej piersią dziecko na polskiej ławeczce w polskich parku budzi emocje, jakich nie doświadczamy, oglądając zdjęcia afrykańskich mam karmiących piersią afrykańskie dzieci.
Tu brakuje ludzi karmionych piersią. Rodziliśmy się na "taśmie produkcyjnej". Większość nas z przyczyn kulturowych nie doświadczyła długiego karmienia.
Osoby, które upominają mamy karmiące w miejscach publicznych, zachowują się, jakby chciały powiedzieć: "Dlaczego inni mają mieć lepiej niż my?"
To jest dokładnie jak zjawisko fali przemocy. Odbijanie naszych własnych braków na kolejnych pokoleniach. Gdy dorosną i będą mogły powiedzieć, że zostały skrzywdzone, nas już nie będzie. Odbiją sobie na innych.
Ale czy tak być musi? Koniecznie chcemy jako naród przedłużać niechlubną regułę "psa ogrodnika"?
Zmiana wymaga zaakceptowania tego, że inni mogą mieć to, czego może myśmy nie mieli.
Jeżeli to jest za trudne, aby tolerować... na początek odwróćmy wzrok. Przecież mamy w tym dużą wprawę. Odwracamy wzrok na widok przemocy, na widok pijaków śpiących na ławkach, na widok osób zachowujących się czy wyglądających w sposób rażący nasze osobiste poczucie estetyki/przyzwoitości.
Odwróćmy wzrok od mamy karmiącej swoje dziecko. Dajmy jej tylko tyle, ile dajemy agresorom...
Czy się to opłaci?
Korzyści z karmienia piersią jest wiele:
- zdrowie fizyczne dziecka, jego odporność, szczupła sylwetka, zapobieganie chorobom cywilizacyjnym,
- zdrowie fizyczne matki, zapobieganie zmianom chorobowym piersi,
- zdrowie psychiczne i emocjonalne dziecka,
- zapobieganie depresjom poporodowym matki,
- bliski związek matki z dzieckiem,
- duże oszczędności w obrębie rodziny, jak i w skali państwa.
Oczywiście to nie znaczy, że dzieci nie karmione piersią nie będą mieć związku z matką, ale tak jest po prostu... łatwiej i przyjemniej.
- Dzieci karmione piersią wyrastają na ludzi, dla których widok karmiącej matki jest tak samo zwyczajny, jak widok matki w innych sytuacjach życiowych.
- Kobiety karmiące piersią są osobami, które dobrze rozumieją inne matki i zazwyczaj obdarzają je jedynie uśmiechem.
- Mężczyźni, których kobiety karmią / karmiły piersią, są osobami, które nie patrzą na inne karmiące matki przez pryzmat nagości.
- Matki, które nie doświadczają przykrości podczas macierzyństwa, nie są obrażane ani sprowadzane do toalet, z przyjemnością powtórzą doświadczenie, zasiedlając naszą polską ziemię nowymi obywatelami, którzy zmniejszą niż demograficzny i zapracują na naszą emeryturę (ot chwila idealizmu :)
To tyle na dziś o karmieniu. Tekst był wybitnie zaangażowany i mam nadzieję, ze nikogo nie obraziłam.
Jeśli komuś mało, zapraszam do sięgnięcia do archiwum :)
(poniżej)
Prowokacja ? Happening? Nie !
Mamy które kochają swoje dzieci i nie wstydzą się tego, że są mamami! Mamy, które wiedzą, że podstawową potrzebą dziecka jest potrzeba bezpieczeństwa i bliskości, a mleko mamy nie ma sobie równych!
http://www.tvn24.pl/matki-karmiace-wychodza-na-ulice-toaleta-to-nie-jest-dobre-miejsce-na-jedzenie,435218,s.html
Co to za zagadka?
- Między Mamą a Dzieckiem...
- "Przez trudy do gwiazd"... - Mleczna Droga...
- Między Dniem Mamy a Dniem Dziecka... 26.05-1.06
i już wiesz:
Tydzień Upowszechniania Karmienia Piersią w Polsce !
Co za cudowna inspiracja: https://www.youtube.com/watch?v=HDNQ1pyl7xQ&feature=youtu.be
http://kwartalnik-laktacyjny.pl/
